Nic, nic, nic.
Dupa, gówno, cycki.
Wszystko razem.
Miałam pisać, a nie mam czasu. Wena weną, ale czasu totalnie brak.
Bardzo Was przepraszam.
Trochę u mnie w głowie chaos.
Trochę źle.
Tak ciut.
Piszę coś, nawet mam 1/3 napisane, ale chyba zbyt osobiste, żeby tutaj publikować.
Jakby ktoś coś chciał, to oto jedyny sposób na skontaktowanie się ze mną :
Trzymać się!